GPS nie do auta
Lokalizator GPS przez wiele lat swoje zastosowanie znajdował w branży motoryzacyjnej i podróżniczej – GPS znaleźć można było w mapach samochodowych, a dzięki niemu łatwo trafić do celu bez konieczności używania papierowej mapy. Pomimo tego, że wirtualne mapy obecnie znaleźć można nawet w telefonach komórkowych, to GPS znalazło zyskało swoje drugie życie. Obecnie trackery tego typu znaleźć można na przykład w obrożach dla zwierząt, które pozwalają na łatwe i skuteczne pilnowanie swojego pupila i odszukanie go w razie kradzieży. Dużą popularnością cieszą się także urządzenia GPS, które pozwalają na kontrolowanie swoich pociech i to w niezauważalny sposób. To jednak nie wszystko – lokalizatory wykorzystywane są także do kontrolowania floty firmowej. Dzięki nim dokładnie wiadomo jest gdzie, kiedy i przy jakiej prędkości poruszał się dany pojazd. Pomysł ten zainspirował twórców dedykowanego GPS-a dla rowerzystów.
Czy to działa?
GPS do roweru od razu zyskał dużą popularność, ze względu na swoją skuteczność i łatwość użycia.
Ten mały i niepozorny sprzęt umieszcza się we wnętrzu pojazdu – na przykład w rurze sterowej. Dzięki niemu możliwe jest dokładne wskazanie aktualnego miejsce przebywania skradzionego dwuśladu. Jak to działa? W momencie zaginięcia roweru użytkownik lokalizatora natychmiastowo otrzymuje informację SMS-em lub na komputer. Alarm ten pozwala na szybkie rozpoczęcie działania, a także zawężenie pola poszukiwań. To jednak nie wszystko – możliwe jest ustawienie alarmu, który poinformuje nas o tym, że pojazd oddalił się od zaznaczonego przez nas na mapie miejsca. Taka informacja pojawi się ekspresowo na smartfonie, my zaś będziemy mogli szybko podjąć kroki w kierunku odnalezienia naszej własności.
Wybieramy tracker
Rosnąca popularność rowerów sprawiła, że ilość dostępnych na rynku lokalizatorów GPS znacznie wzrosła.
Właśnie dlatego w przypadku zakupu odpowiedniego trackera należy zaufać sprawdzonemu i niezawodnemu sprzedawcy mking.pl, który pomoże w doborze odpowiedniego sprzętu, a także będzie służył pomocą w przypadku problemów technicznych. Podstawowym kryterium zdecydowanie powinien być czas pracy urządzenia – im dłuższy, tym lepiej. Niektóre z modeli mogą pracować nieprzerwanie nawet przez 20-30 dni. Jest to bardzo wygodne i komfortowe – nie ma potrzeby ładowania urządzenia prawie przez cały miesiąc, a dwuślad wciąż jest bezpieczny. Warto zwrócić uwagę także na niewielki rozmiar lokalizatora, ponieważ musi być on jak najbardziej niewidoczny dla potencjalnego złodzieja. Powinien mieć także klasyczny design i kolor zbliżony do koloru roweru. Jeżeli chcesz zyskać jak największą anonimowość to zaopatrz się w GPS w postaci dzwonka lub tylnej lampy – takie trackery wyglądają jak elementy wyposażenia pojazdu.
Nie ma wątpliwości - GPS to idealne rozwiązanie dla wszystkich rowerzystów. Pozwala ono na zdalne „pilnowanie” swojego jednośladu, a także szybkie znalezienie go w przypadku kradzieży. Jeżeli zależy Ci na bezpieczeństwie roweru to pomyśl o wyposażeniu go właśnie w tracker GPS.